Dawno nie było nic o kocie, ani z kotem, a są święta, więc z życzeniami, trochę pozytywnych obrazków i dobrych emocji.
Życzę Wam żebyście mieli jak najwięcej tak dobrych emocji w sobie, jakie zwykle pojawiają się przy głaskaniu kota, przy trzymaniu go na kolanach, przy patrzeniu na to co robi, na filmiki ze zwierzątkami.
A potem żebyście umieli i przekazywali te emocje innym, ludziom, ale i zwierzętom.
Bądźmy dobrzy dla siebie, życzliwi i wyrozumiali szanujmy się.
Przecież to właśnie jest miłość.
I tak też działa Bóg.
Radosnych Świąt!
Ps. Któregoś razu kupiliśmy jabłka w dużej reklamówce z sadu, może były przechowywane w piwnicy, zresztą najlepiej wyczuła to Mej, co i gdzie działo się przy tych jabłkach, reagowała na nie i ten worek jak na kocimiętkę. 🙂