Kolejny przepis z tych szybkich, a jednocześnie coś nowego i niespodziewane smaki, spróbujcie.
Ja bardzo chciałam przepis z granatem, zupełnie przypadkiem trafiłam na te bataty i okazało się nie dość, że szybkie, to jeszcze smaczne.
Przepis na 4 osoby
- 4 bataty
- sól, pieprz, oliwa/olej
- feta
- 1/2 owocu granatu
- Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układam pokrojone w plastry obrane bataty i wstawiam do piekarnika. Mniej więcej każdy batat pokrojony na 4 plastry. Doprawiam solą, pieprzem i nacieram oliwą lub olejem
- Wkładam do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika. Piekę przez ok. 45 minut do miękkości (widelec ma gładko wchodzić w miąższ). Mniejsze bataty mogą być gotowe parę minut wcześniej.
- Upieczone bataty smaruję pesto, jeśli ktoś ma czas i ochotę może pesto zrobić sam, ja nie mam czasu, więc kupuję gotowe. Posypuję rozkruszoną fetą oraz wyłuskanym granatem. W razie potrzeby można doprawić solą i pieprzem.
Smacznego!
A tutaj link do strony z przepisem.
