Lubicie Pergolę, okolice Hali Stulecia? Byliście już oglądać fontannę multimedialną. Wieczorem, wśród zieleni i przy dźwiękach muzyki poważnej? Ja tam lubię wracać. Wieczory gęste od powietrza, wilgoci, pod chmurami, czy przy akompaniamencie zachodu słońca. Pięknie tam, to wciąż Park Szczytnicki, tak rozległy i tak rozmaity. Spełniający marzenia, zaspokajający nasze pragnienia o każdej porze roku i dnia.
Spróbujcie.
Tej niedzieli nie zdążyliśmy gdzieś dalej, ale nie dałoby się siedzieć w domu, dlatego zebrałam rodzinę i pojechaliśmy tam właśnie na seans fontanny. Cel był, a przy tym okoliczności, bo Brzoskwinia postanowiła wziąć rolki i koniecznie kota.