Blog · Dzieci

Koniec i początek roku oraz żadnych noworocznych postanowień.

Udało się zakończyć ten dziwny rok z pandemią, który trochę wszystkim wywrócił życie na lewą stronę, jednym mniej, innym bardziej. Wszystko trochę osobne, osobne święta i Sylwester. Z niektórymi znajomymi nie widzieliśmy się już naprawdę długo. Każde spotkanie jakby na wagę złota. Ale ciągle jeszcze przeważają spacery osobne.
Aura szarej zimy nie zachęca dzieci do wyjść na dwór, dlatego trzeba wymyślać powody, dla których dzieciaki będą chciały wychodzić. A to rolki zamiast łyżew, fajny plac zabaw, to znów choćby szopka z żywymi zwierzętami. Jak ta, która jeszcze do 6 stycznia będzie przy parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia przy ulicy Wittiga we Wrocławiu. W tym roku zwierzęta nie są pożyczone z zoo, lecz z innego miejsca. Warto się wybrać z dziećmi, spacer, który ma jakiś cel to naprawdę dobra rzecz, a dzieciaki, gdy już tam są, mogą pogłaskać kozy, owce, a nawet osła, jest trochę małych owieczek i kózek.

Zakończyliśmy rok grą w planszówki, a zaczęliśmy nowy pakowaniem się i ruszeniem się z miejsca gdzieś dalej. Nie można wyjechać na ferie, by coś wynająć, ale można wyjechać do rodziny lub znajomych, jeśli tylko nie boimy się, jeśli mamy taką możliwość. Myślę, że warto to zrobić dla zdrowia. Zmienić miejsce na trochę. Wyruszyliśmy więc tam gdzie zimniej…

I tam gdzie takie bałwany

A dlaczego nie robię postanowień noworocznych? Nie lubię, wolę się cieszyć tym, że coś mi się udało zrobić, czego sobie nie narzucałam. Wolę pójść za impulsem działania, a jeśli coś nie wyjdzie, to nie czuję rozczarowania. Takie trochę życie z dnia na dzień? Trochę tak, ale czy obecna sytuacja to nie jest życie z dnia na dzień. Wiem, że niektórym takie postanowienia pomagają działać, ale ja wolę tak, bez listy zadań na nowy rok.
Co nie oznacza jednak, że całkiem nic nie planuję, taki wyjazd na przykład trzeba zaplanować, zwłaszcza w porozumieniu z osobami, do których się jedzie, no ale przecież i tak nic nie wiadomo do ostatniej chwili, gdyby któraś ze stron zachorowała, wyjazd nie byłby możliwy.
Planuję też takie rzeczy jak moje czytanie na kanale niedawno otwartym.
Ale też robię to dość spontanicznie, po prostu przy okazji wyjścia z domu idę też czytać.

Na Nowy Rok chciałabym Wam życzyć żeby każdy problem udało się rozwiązać i żebyście przeżyli wiele pięknych dni. Z postanowieniami czy bez po prostu bądźcie szczęśliwi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *