Wszystkie te lajki nie mają wiele sensu – serio!
Tak naprawdę ważne jest to, że ludzie czytają, a czytają na pewno, jeśli przeczytali coś u Ciebie raz i to ich przekonało. Czytają, jeśli to pojawia się na „ścianie”, jest udostępnione. W końcu czytają, bo mi o tym mówią. Nie muszą tego komentować publicznie na stronie, nawet polubić, to nie obowiązek ani miara mojego istnienia, nawet w sieci, bo ważne by być, a nie mieć. Dlatego jestem i piszę, i nie kolekcjonuję nikogo. To się nazywa rozmowa i zauważenie drugiego człowieka.
Dzisiaj piszę krótko, zapraszając Was do pisania od świtu, od Waszego prywatnego świtu nawet, bo moja Grupa Poetycka Hurtownia właśnie ogłosiła nowy konkurs.
A ja dziś z czystym sumieniem idę czytać, by może później się z Wami tym podzielić. Tymczasem dobrego dnia!