Blog

Kradzież

Czasem myślę, że nie powinnam pracować na etacie, że robię za dużo rzeczy i przez to ciągle wykradam czas. Wykradam go moim dzieciom, mężowi, wykradam go pracy, wykradam pasji, przyjaciołom, rodzinie. I tak naprawdę nie poświęcam go należycie nikomu.

20180831_145220

Ale może to jednak nie jest takie złe, że po tym jak zatracam się w jednym, na przykład  dzieciom chciałabym poświęcić każdą chwilę – zabawa, nauka, wycieczki, pomoc w lekcjach, czytanie, posiłki, często nie starcza mnie dla siebie. I nagle jestem zmuszona powiedzieć, że teraz muszę iść do pracy i muszą sobie radzić sami, z tatą, z dziadkami. Nie wszystko tylko ja.

Zmęczona dziećmi, odpoczywam przy pracy, inny rodzaj działania wiele daje. Ale czasem i pracy robi się dużo, i staje sie trochę uciążliwa, wtedy z kolei brakuje mi już tych chwil z dzieciakami, w domu, przy zwykłych obowiązkach i muszę dla wewnętrznej higieny, higieny umysłu, znów coś zmienić.

To samo z pasją, tu też czasem pracuje się, robi coś pełną parą i chociaż to świetne działania, chociaż spotyka się wspaniałych ludzi, to i tu następuje zmęczenie materiału.

W tym roku te kradzieże odczuwam wyjątkowo dobitnie. Jestem w pracy, a odczuwam żal, że nie mogę ciągle okiełznać bałaganu, który się piętrzy w domu, i na który, już to wiem, nie wystarczy czasu po pracy, ani w weekend, bo ważniejsze będzie pouczenie się z dziećmi, zabawa z nimi, spacer albo zrobienie próby do nowego poetyckiego spektaklu Hurtowni, czy choćby napisanie tego posta. Tak, znowu to nie ja ugotuję obiad, po prostu nie zdążę.

Nie znaczy to, że zupełnie nie sprzątam, sprzątam ile dam radę i tyle, co jest potrzebne. Nic nie jest u mnie od linijki, ale za to jest kolorowo.

Jaka płynie z tego nauka? Taka, że nie jestem na każde zawołanie i że mam swoje chwile, nie nadużywam tego, ale w drodze do samodzielności młodych takie coś jest niezbędne.

Być może, gdybym wybrała, że poświęcam się tylko jednemu, nie miałabym gdzie odreagować nieuchronnych frustracji, nie oszukujmy się, każdego dopadają.

Niektóre nieznośne poranki robią nam bardzo ciężkie wejście w dzień i co dalej, nie ma się gdzie schować w tych smutkach, bo praca. A w pracy? Wystarczy kilkoro młodych uśmiechniętych czytelników i już jest inaczej i nagle dostrzegasz we wszystkim sens.

Albo, okazuje się, że z totalnego chaosu i niepozbierania wspólnego, z nieprzewidywalności, wychodzi finalnie całkiem dobry występ – spektakl Hurtowni.

Wczoraj ukradłam czas na spotkanie autorskie, rozmowę z młodymi ludźmi o poezji. Zostałam poproszona o takie spotkanie w szkole, którą sama kończyłam, nie byłam tam już bardzo dawno. Ta szkoła to Technikm Chemiczne we Wrocławiu. Nie wystarcza mi czasu na tego typu spotkania, ale one są ważne i potrzebne. Wyszłam stamtąd ze skrzydłami, bo młodzież na spotkaniu była naprawdę zainteresowana tematem, zadawali pytania, mogliśmy porozmawiać. Kolejny znak jak poezja jednak w życiu ludzi się przydaje. I to nie tylko ci piszący byli na spotkaniu, ale cała klasa.

I ja te skrzydła, które od nich otrzymałam, mogłam zanieść moim dzieciom, a nawet młodym z mojej Grupy Poetyckiej. Po takiej dawce dobrze spędzonego czasu czuję się wewnątrz zdrowiej i widzę sens we wszystkim. I może nie sprzedaję wokół frustracji, nie rozdaję czarnych kulek.

I jeszcze jedno, macie czasami jakiś wewnętrzny nakaz, imperatyw, by coś zrobić? Może to być wiersz, który nie daje spokoju i nie da, póki nie zapiszesz go.

Był w tym tygodniu Prima Aprilis i nawet chciałam wtedy coś napisać na blogu, ale nie było czasu, natomiast na wiersz udało mi się ten czas ukraść. No to się z Wami podzielę

prima aprilis

jedyny powód dla którego jeszcze tu jestem
to ten długopis i półka w głowie

jeśli naprawdę dziś jest prima aprilis
to umówy się że cały mój humor
i ten psychologiczny termin na d
to jedna wielka ściema
więc bawmy się do rozpuku

 

Jedna myśl na temat “Kradzież

  1. Och Justynka, wszyscy kradniemy czas sobie nawzajem. Życie to jedna wielka kradzież czasu 🙂 Ale wiesz, niedobrze byłoby, żebyś była skupiona tylko na jednej aktywności, to powoduje, że traci się dystans. Dzięki tej różnorodności twardo stoisz na ziemi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *