Jest takie miejsce na mapie Polski, gdzie dokładnie za tydzień, 7 września odbędzie się Festiwal Poezji, którego inspiracją i patronem jest osoba Edwarda Stachury. To miejsce to Łazieniec (Kujawy) koło Aleksandrowa Kujawskiego, a festiwal nazywa się Biała Lokomotywa. Dwudniowe święto poezji. Będę tam miała przyjemność czytać wiersze z Infalii w sobotę 8 września. Nie będzie to tym razem spektakl, tylko spotkanie, rozmowa i to na dodatek na dwa głosy. Oprócz mnie w ramach tego spotkania, będzie jeszcze swoje wiersze czytał Marek Stachowiak. I tak z mojej strony, jak i z jego będą to wiersze z punktu widzenia rodzica. Rozmawiać z nami będzie poetka, aktorka, animatorka kultury i przede wszystkim organizatorka i twórczyni Białej Lokomotywy – Daria Lisiecka.
Zapraszam więc na nasze spotkanie gorąco, komu po drodze na Kujawy w przyszły piątek i sobotę, bo to niepowtarzalna okazja posłuchać wierszy matki, a także ojca. Nie dość, że dwa spojrzenia, to jeszcze z rożnych krańców rodzicielstwa.
Oczywiście zachęcam do uczestnictwa w całym festiwalu, będzie tam mnóstwo wspaniałych spotkań z poezją, koncertów, będą też spektakle. A nawet można przynieść swoje wiersze i wziąć udział w Slamie, który też będę miała przyjemność poprowadzić wraz z Michałem Żłobickim. A tutaj program całych spotkań.
Skoro Infalia na Białej Lokomotywie, to będzie można też tam ją kupić i oczywiście dostać dedykację, jeśli ktoś będzie chciał.
Kto nie będzie mógł być na spotkaniach, Infalię może nadal nabyć w wydawnictwie zamawiając wysyłkowo mailem: miniatura@autograf.pl
lub telefonicznie: 12 267 10 39
A mieszkańcy Wrocławia mogą kupić Infalię w samym środku miasta, w księgarni Tajne Komplety w Przejściu Garncarskim.
A wracając do samego festiwalu, to zamiast pisać wam o klimacie, jaki tam bywa,
umieszczę tu linki do naszych wypowiedzi o festiwalu z 2015 roku.
moja relacja,
Marty
i Michała